pobierz-porady-dla-gastronomii

Rok 2020 w gastronomii - podsumowanie  

+ 0
+ 0

Mijający rok dla wszystkich odbywał się pod znakiem koronawirusa. Zamykanie restauracji, praca tylko na wynos i z dostawą, otwieranie lokali, zmniejszanie liczby osób, które można przyjąć, praktycznie całkowite rozluźnienie, aż po ponowny lockdown. Jaka przyszłość czeka branżę w kolejnym roku? rok 2020 gastronomia

Koronawirus – przyszedł namieszał i trwa

Sytuacja epidemiczna trwa już w naszym kraju od marca. Na początku wszyscy zatrzymaliśmy się na chwilę z nadzieję, że taki stan potrwa 2 tygodnie, maksymalnie miesiąc. Tak się jednak nie stało, wiele branż w tym gastronomiczna zostało zamkniętych z dnia na dzień. I tak lokale były zamknięte przez 2 miesiące. Od połowy maja zostało dopuszczone działanie lokali, ale w dużym reżimie sanitarnym To był czas, kiedy właściciele lokali wymierzali swoje przestrzenie, na nowo ustawiali stoliki i próbowali się dopasować do nowych wytycznych. Dość szybko jednak nastąpiło całkowite rozluźnienie i prawdziwe oblężenie w lokalach gastronomicznych, szczególnie w miejscowościach turystycznych. Polacy naprawdę w tym roku tłumnie ruszyli na wakacje w naszym kraju. Później przyszła jesień, skrócenie godzin otwarcia do 21 (tak jakby koronawirus był groźny tylko po 21). Następnie koniec października, kiedy w pewien piątek ogłoszono, że od soboty będą restauracja działały tylko na wynos. Nikogo nie interesowało, że restauracje miały przygotowane zapasy na weekendowe zwiększenie liczby gości. Zostały po prostu zamknięte z dnia na dzień.

Rok 2020 – spadki, spadki, spadki

Nawet mimo rozluźnienia wakacyjnego i zwiększonych odwiedzin w restauracjach sytuacja branży gastronomicznej jest zła, co by nie powiedzieć, że dramatyczna. W wielu restauracjach zyski spadły o 90%, a szacuje się, że nawet 30% może na stałe zniknąć z rynku gastronomicznego. W szczególnie trudnej sytuacji są restauracje nowe, które rozpoczęły swoją działalność bezpośrednio przed pandemią. Ich właściciele jak w większości przypadków przed otwarciem braki kredyty na sfinansowanie wyposażenia lokalu. Teraz koszty kredytów i wynajmu pomieszczeń szczególnie w popularnych lokalizacjach są naprawdę wysokie, a działalność na wynos pokrywa tylko część przewidywanych kosztów. O ile jeszcze restauracje mogą działać to lokale takie jak puby czy sale bankietowe swoich usług nie dostarczą na wynos. Są restauratorzy, którzy podejmują radykalne kroki, wyprzedają antyki z wyposażenia, meble, obrazy, a nawet sprzedają domy by ratować restaurację i ich pracowników.

Co w 2021 roku

Obecnie lokale gastronomiczne pozostają zamknięte do 17.01. Nie wiadomo co będzie później, ale nie zapowiada się, że po tym okresie restauracje zostaną otwarte. Z informacji przekazywanych przez Ministra Zdrowia lokale gastronomiczne razem z siłowniami będą ostatnie w kolejce do otwarcia. Ta perspektywa nie napawa optymizmem. Dodatkowo ze względu na fakt, że pomoc ze strony państwa jest kroplą w morzu potrzeb, a dodatkowo biorąc pod uwagę ostatnią tarczę jest mocno spóźniona. Być może luty przyniesie odwilż w obostrzeniach dla gastronomii. Oby tak było, bo im dłużej trwa zamknięcie tym mniejsze prawdopodobieństwo, że branża wróci do poziomu sprzed pandemii. Nawet jak nastąpi odwilż o gości też trzeba będzie walczyć mocniej, bo zwyczajnie pandemia odcisnęła swoje piętno na portfelach większości Polaków. Szansa na poprawę na pewno jest i gastronomia się odrodzi, ale potrzeba będzie do tego na pewno wiele czasu, wysiłków i cierpliwości. Zapewne cały rok 2021 upłynie pod znakiem walki o normalność.

Życzę Wam by ten 2021 był lepszy od mijającego roku. Życzę Wam przede wszystkim zdrowia, ale również wytrwałości i optymizmu. Do spotkania przy restauracyjnych stolikach!

Ekspert-Ewelina-dla-gastronomii-d1

Autor artykułu: Ewelina Krośnia, e-mail: ewelina@dla-gastronomii.pl

O mnie:

Doradzam w wyborze systemów gastronomicznych i programów hotelowych. Prowadzę szkolenia z obsługi programów S4H i X2 dla właścicieli, managerów oraz pracowników lokali gastronomicznych i hoteli.

Dowiedz się więcej:

Początek grudnia to czas, kiedy Twoja restauracja powinna zacząć intensywne przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. To najwyższy czas by pomyśleć o świątecznych akcentach, które sprawią, ze wnętrze stanie się bardziej klimatyczne. To również dobry okres by pomyśleć nad świątecznym cateringiem i przedświątecznymi promocjami.

swieta w restauracji

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież